- Kamunikat.org
- Бібліятэка
- Кнігазборы
- Калекцыі
- Іншае
Od Redaktora. Któż z młodego pokolenia wie, co to takiego wieczorki? A właśnie zimową porą, po zapadnięciu zmroku, były one w białoruskiej tradycji codzienną formą spędzania wolnego czasu. Sąsiedzi schodzili się wtedy do jednego, drugiego domu na pogawędki, często połączone ze wspólnym pożytecznym zajęciem, jak przędzenie wełny czy lnu, tkanie kap, kilimów itp. Zazwyczaj też równocześnie śpiewano i muzykowano, rozwijał się folklor. Takie wieczorki dobrze jeszcze pamiętam ze swego dzieciństwa. Gawędzono nieraz po kilka godzin, opowiadając różne „majsy” — nowiny, ciekawostki, bajania... Me dziecięce uszy łowiły zapierające dech w piersiach historie o dawnych wojnach, także baśnie i legendy. Bardziej oddziaływały na mą wyobraźnię niż dzisiejsze filmy ze sztucznymi komputerowymi efektami — animacjami. Dawniej, chociaż nie było jeszcze telewizorów, a radio miał jeden gospodarz na całą wieś, ludzie nieraz lepiej orientowali się, co dzieje się w świecie niż teraz w dobie medialnego szumu informacyjnego. Świadczą o tym chociażby publikowane w odcinkach na naszych łamach wspomnienia Eugeniusza Czyżewskiego.