- Kamunikat.org
- Бібліятэка
- Кнігазборы
- Калекцыі
- Іншае
Od Redaktora. Na doroczne spotkanie wojewody z przedstawicielami zamieszkujących region mniejszości narodowych udałem się w przekonaniu, iż gorących tematów tam nie będzie. I rzeczywiście, początkowo miało ono dość spokojny, a nawet sympatyczny, charakter. Jako że zwołano je 8 marca, nie zabrakło też życzeń pod adresem pań, choć mniejszości w przeważającej mierze reprezentowali panowie. Wojewoda Maciej Żywno w słowie powitalnym unikał już pod ich adresem suchych i kurtuazyjnych sformułowań, ale starał się wypowiadać rzeczowo i konkretnie. Podkreślił, iż relacje mniejszości z rządem od kilku lat prawnie są uregulowane w ramach specjalnej ustawy. Uwzględniając postulaty z poprzednich spotkań, które dotyczyły problemów lokalowych oraz jak zawsze finansowych, przedstawił idące w sukurs temu własne propozycje. Poinformował, iż w ubiegłym roku białostockiemu magistratowi przekazał kamienicę po byłym szpitalu dermatologicznym z przeznaczeniem jej głównie na siedziby organizacji pozarządowych. Obecna na spotkaniu pełnomocnik prezydenta Białegostoku zachęcała przedstawicieli mniejszości do ubiegania się o lokale w tym budynku. Zasadą jednak będzie użytkowanie ich wspólnie z innymi organizacjami naraz i to w określonych godzinach (w mieście zarejestrowanych jest ponad siedemset stowarzyszeń, z czego czterysta działa aktywnie). Z kolei przedstawicielka białostockiego ośrodka wspierania organizacji pozarządowych zaprezentowała możliwości pozyskiwania przez organizacje mniejszościowe funduszy ze środków unijnych. Zastrzeg